Każdy malec rośnie i zyskuje trochę więcej niezależności. Z tym wiążą się zmiany. Jedną z nich jest wymiana mebla do snu. Przejście dziecka z łóżeczka ze szczebelkami na większe łóżko może okazać się trudnym procesem zarówno dla pociechy jak i rodziców. Na szczęście nie musi tak być. Aby zmiana przebiegała jak najłagodniej warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Konsekwencja jest kluczem do sukcesu
O tym, że trzeba być konsekwentnym wobec dzieci, mówi się niemal od zawsze. Rozumiemy konsekwencję jako stosowanie się do wyznaczonych reguł, których należy przestrzegać niezależnie od okoliczności, w których znajdujemy się my i nasze dzieci. Inaczej nie nauczą się one dobrych nawyków i systematyczności.
Zmiana łóżka dla dziecka będzie szokiem dla jego świata wartości oraz rzeczywistości. Dlaczego? Dotychczas cały swój czas spędziło w bezpiecznym łóżeczku lub kołysce blisko mamy i taty. Nagła zmiana otoczenia może sprawić, że poczuje się ono trochę zdezorientowane całą sytuacją. Nieważne czy twoje dziecko ochoczo reaguje na myśl o nowym łóżeczku, czy też marudzi lub płacze podczas prób położenia go do większego łóżka w swoim nowym pokoju, istotna jest żelazna wola. Jedno odstąpienie od zasady nie wyrządzi nikomu krzywdy, ale zbytnie pobłażanie w tej kwestii może wydłużyć cały proces. Maluch wraz z biegiem czasu pogodzi się z faktem, że przejście z łóżeczka na pojedyncze łóżko nie jest jednorazowym wydarzeniem, tylko stałą rzeczą. Natomiast jeśli rodzice wprowadzą swoja pociechę w nowy sposób spania na niespójnej zasadzie “co drugą noc”, przedłuży to cały proces, zdezorientuje dziecko i sprawi, że przejście będzie o wiele bardziej skomplikowane.
Ustal rutynę
Istotną sprawą podczas żegnania się ze szczebelkowymi łóżeczkami dziecięcymi jest rutyna. Codzienne, wieczorne rytuały wykonywane o tej samej porze wprowadzają malucha w nową rzeczywistość. Chodzi o to, żeby niesforny berbeć zrozumiał, że jest to czynność powtarzalna i konieczna każdego dnia. Oczywiście, mamy wiedzą najlepiej, kiedy dziecko powinno iść spać. To nie zmienia faktu, że to dzieci w głównej mierze decydują kiedy zasną. Czasami wiąże się to z czytaniem kilku bajek pod rząd, ale poświęcenie czasu na rozmowę z dzieckiem pozwoli zrozumieć mu koncepcję pory snu. Jednocześnie stwarza to również okazje do wsłuchania się w potrzeby swojej pociechy, co zdecydowanie jest pomocne w projektowaniu idealnej rutyny na dobranoc.
Nie można zapomnieć o dużej dawce miłości, przytulania i cierpliwości w całym procesie. W skrócie, to nie powinien być pouczający akt, ale bardziej doświadczenie, które opiekunowie dzielą razem z dzieckiem.
Znajdź idealne łóżko dla malucha
Wielu rodziców przeraża pomysł długiego i wyczerpującego procesu odwiedzania sklepów i przeglądania stron internetowych w poszukiwaniu idealnego łóżka dziecięcego. Jednak w bardzo łatwy i prosty sposób można oszczędzić sobie czasu i nerwów podczas wybierania idealnego modelu łóżka. Wystarczy wsłuchać się w potrzebę dziecka. Obecnie są dostępne tematyczne łóżka ze stylizowaną ramą przypominającą wyścigowe autka, wozy strażackie, samoloty a nawet statki pirackie. Zwykła rozmowa z maluchem pozwoli szybko określić co uszczęśliwi malucha i sprawi, że przyjemniej będzie mu zasypiać w nowym łóżku. Bardzo popularne są modele w stylu skandynawskim. Łóżko domek, bo o nim tu mowa, to jedno z najbardziej rozchwytywanych modeli łóżek dziecięcych. Prosta budowa, naturalne drewno oraz wysoka jakość to niewątpliwe plusy tego typu mebli. Dodatkowo szkieletowy kształt ramy przypomina ramę domu, który kojarzy się dzieciom z bezpieczeństwem.
Odpowiednie wyczucie czasu
Godny zapamiętania jest fakt, że każde dziecko jest inne i inaczej dojrzewa. Niektóre maluchy rosną nawet inaczej od swoich rówieśników w tym samym wieku. Nie ma żadnej niepisanej reguły ani wyznaczonej daty, kiedy dziecko ma się przenieść do swojego pierwszego łóżka. To, że córka Twojej najlepszej przyjaciółki w tym samym wieku już się zadomowiła w swoim pierwszym łóżeczku, nie oznacza, że Twoje dziecko jest gotowe na taki krok. Czasami maluchy same dają wyraźne znaki, że brakuje im miejsca do snu, albo chcą mieć trochę więcej prywatności.